Gmina Kłodawa

Polish English French German Russian Ukrainian

Odszedł od nas Stanisław Szczeciński

Email Drukuj PDF

Z głębokim smutkiem i żalem zawiadamiamy, że dnia 28 kwietnia 2011 roku zmarł Stanisław Szczeciński. Szlachetny Człowiek i serdeczny Przyjaciel, Animator kultury, pasjonat muzyki i szachów.

 

Rodzinie i Najbliższym składamy wyrazy szczerego współczucia
Przyjaciele

 

Szanowni Państwo!

Gdy myślę o drogim zmarłym, nieodparcie przychodzi mi na myśl tylko jedno słowo -„artysta”. Zawsze dokądś śpieszący, roztargniony, przebywający w jakiś rejonach myślowych, niedostępnych innym. Tajemniczy, bo nikt Go tak naprawdę nie poznał, mimo, że przeżył w naszym małym mieście, gdzie wszyscy wiedzą o wszystkich, kilkadziesiąt lat. Zapisał się w naszej pamięci, jako inny, niż wszyscy. Jego widok niewątpliwie utrwalił się w kilku miejscach na zawsze i odtąd będą one puste. Pierwszy to GOK, który był dla niego bardziej prawdziwym domem, niż jakikolwiek inny. Pracował w nim jako instruktor, dyrektor, ale bywał ciągle. Jako pasjonat Chopina, szachów, ludowy wirtuoz, emeryt, kolega, czasami nieznośny. Park w centrum miasta i ławeczka, na której grał w szachy, otoczony tłumem podziwiających i zazdroszczącym Mu sukcesów. Urząd miasta, gdzie znał wszystkie panie i pokazywał każdej, jak powinien zachowywać się dżentelmen. I wreszcie miejsce najważniejsze – scena. Żywioł artysty. Ujawnił wiele talentów, bo nie tylko ten muzyczny. Kochał Chopina i być może, gdyby nie rogata, niespokojna dusza, byłby mistrzem fortepianu. W każdym razie, byli tacy, co przysięgali, że z profilu, przypomina mistrza. Może dzisiaj gra razem z nim koncert, nad koncertami. Widzę go, w stroju Kłodawiaka, który leżał na nim, jak ulał, podskakującego w rytm melodii, grającego całym sobą. Wreszcie niezwykły gawędziarz, z niewzruszoną miną, bardzo poważnie opowiadający, niezwykle humorystyczne obrazki z własnego i wymyślonego życia. Zmienił oblicze Kłodawy, zaraził niektórych swoimi pasjami, zaszczepił miłość do bycia kimś więcej, niż zjadaczem chleba. Budząc różne emocje, nie zrażał się. Zawsze dążył, by życie było barwne, ciekawe i ekscytujące. Nie zapomnę pana Stanisława i myślę, że nie zapomni go Kłodawa, którą potraktował jak miasto rodzinne. Wszędzie, gdzie utrwalił się obraz artysty muzyka i artysty człowieka będzie pusto. I nieprędko ktoś te miejsca zapełni tak bardzo jak On. Dziś pozostawił nas samych z nie napisanym własnym testamentem. Będziesz żył w naszej pamięci jako wzorzec pewnych zasad. Podsumowując swoje życie możesz powiedzieć: uczyniłem ich odrobinę weselszymi, pozwoliłem im na uśmiech. I ten uśmiech będzie Twoim najtrwalszym testamentem. Żegnamy Cię dzisiaj ze smutkiem, ale i z chrześcijańską nadzieją, że dobry i miłosierny Bóg, u którego „dobre czyny człowieka idą za nim” poza granicę życia, przyjmie Cię do wiecznego królestwa obdarzając wiekuistą nagrodą. Twoja obecność wśród nas, ufam głęboko, nie kończy się tym fizycznym rozstaniem. Pamięć duchowa i modlitewna pozostanie nadal między nami, aż do spotkania wieczności. Całej rodzinie zmarłego składamy serdeczne wyrazy współczucia.

 

Drogi Stanisławie śpij spokojnie.

 

 

Życie w Kłodawie Aktualności Odszedł od nas Stanisław Szczeciński

Galeria zdjęć

Mapy i szlaki


 

Pokaż Kłodawa-zintegrowe-punkty na większej mapie

 

Zobacz więcej

 

Dołącz do nas

Facebook Twitter myspace flickr youtube

 

Przewodniki