Gmina Kłodawa

Polish English French German Russian Ukrainian

Aktualności

W czystych butach do szkoły

piątek, 21 września 2007 11:42 Written by Administrator
Email Drukuj PDF
    W czystych butach do szkoły Asfalt zamiast kocich łbów.
Epokowym wydarzeniem nazywa dyrektor Jerzy Markowski prace wykonywane przez drogowców pod oknami Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kłodawie. Poraz pierwszy w 55-letniej historii tej placówki uczniowie i pracownicy będą przekraczać progi w niezabłoconych butach i z nieoberwanymi obcasami. Z nawierzchni ulic, prowadzących do pomieszczeń ZSP, znikną kocie łby i błotniste dziury. Trwa przebudowa nawierzchni ulic Mickiewicza i Słowackiego prowadzona przez pracowników kolskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowo-Mostowych. Nową, asfaltową nawierzchnię na betonowym podkładzie zyska łącznie 447 metrów obu ulic. Po jednej stronie pojawi się też chodnik z polbruku. Inwestycja będzie kosztować gminną kasę prawie 470 tysięcy złotych, a prace mają zostać zakończone w połowie października.
zit

Na zdjęciu: Trwa przebudowa nawierzchni ulic Mickiewicza i Słowackiego prowadzących do pomieszczeń kłodawskiego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Foto: T. Zięba

Dziarska stulatka

piątek, 21 września 2007 11:33 Written by Administrator
Email Drukuj PDF
Zarzeka się, że już nigdy więcej nie będzie wynajmowała strażackich remiz lub wiejskich świetlic na przyjmowanie gości z okazji swoich rocznic. Bo trzy razy w roku - na rocznicę urodzin, w dniu imienin i z okazji Dnia Babci zjeżdżało się kilkadziesiąt osób - członków rodziny, których trudno było przyjąć w schludnym, ale niewielkim domku w podkłodawskich Pomarzanach Fabrycznych. Kazimiera Szałańska dziarskim krokiem wkroczyła w drugie stulecie swojego życia.
Urodziła się 8 września 1907 roku w Olszówce. Wyszła za mąż za mieszkańca Krzewaty Wojciecha Szałańskiego. Po wojnie otrzymali ponad trzyhektarową działkę z parcelacji pomarzanowskiego majątku. Wspólnie pobudowali dom i prowadzili normalne życie, jak większość mieszkańców tej okolicy. Pani Kazimiera prowadziła dom, wychowywała dwójkę dzieci, córkę Stefcię i syna Mietka z małżeństwa z Wojciechem oraz trójkę pasierbów, dzieci męża z poprzedniego małżeństwa. Pracowała też w miejscowej przetwórni owoców i warzyw. Czterdzieści lat temu zmarł mąż i pani Kazimiera do dziś mieszka samotnie.

Na zdjęciu: Zdrowia, sprawności i poczucia humoru mogą pozazdrościć stulatce Kazimierze Szałańskiej połowę od niej młodsi Foto: Rodzina

Doskonale sobie radzi. Sama sobie gotuje, pierze, obszywa, pali węglem w kuchni, przynosi wodę, którą ze studni wcześniej nabrali wnuczkowie. Po zakupy drepcze do wiejskiego sklepu, oddalonego o ponad pół kilometra od domu. - Pamięć mam dobrą. Wiem, co sobie kupić i ile co kosztuje - uśmiecha się seniorka. Nigdy nie chorowała. Od kilku lat jest, dzięki zabiegom rodziny, pod lekarską kontrolą. Ale lekarz przepisuje pani Kazi tylko ziołowe preparaty na poprawę krążenia. Receptą jubilatki na długowieczne życie jest ... normalne życie. Nigdy nie stosowała żadnych diet, żyła normalnie jak inni. - Sąsiadki mówią, że się zakonserwowałam. Bo lubiłam sobie codziennie wlać łyżeczkę spirytusu do szklanki herbaty. Czułam się wtedy lepiej i miałam energię do życia - wspomina Szałańska. Mimo wieku, wszystkie funkcje życiowe w organizmie sędziwej jubilatki działają prawidłowo. - Może nieco słabiej słyszę, ale dobrze widzę. Mogę nawlec bez okularów nitkę w najmniejszą igłę. I nogi mnie jeszcze dobrze noszą. Lubię też dużo spać - mówi stulatka. Jedyną sprawą, która sprawia jubilatce trudność, to jest zliczenie wnuków i prawnuków. - Sołtyska prosiła mnie, żebym spisała tych swoich wnuków. Ale nie dałam rady. Mam ich chyba ze czterdzieści, a i sporo prawnuków - wyjaśnia zażenowana. Nie ogląda telewizji, a bateryjne radyjko włącza tylko na wiadomości. Ubolewa, że nie może już zjeść wszystkiego. - Nie mogę mleka, śmietany, octu. Często gotuję sobie krupnik i dokładam mięsa. Wtedy sobie dobrze podjem. - Z rozrzewnieniem wspomina swoje uroczystości jubileuszowe sprzed kilku dni, zorganizowane przez proboszcza kłodawskiej parafii i samorządowe władze gminy. - Ksiądz proboszcz to nawet pocałował mnie w rękę i w usta i dał mi prezent - różaniec i książeczkę do nabożeństwa. A od burmistrzów otrzymałam ciepły, puszysty koc, który mi się bardzo przydaje i za którego dziękuję. Burmistrz obiecał też doprowadzić wodę do mojego domu. Chyba dotrzyma słowa. - Szałańska jest obowiązkową obywatelką. W ubiegłym roku wymieniła dowód osobisty na nowy. - A pani fotograf, która mi robiła zdjęcie do dowodu, to nic nie wzięła, bo powiedziała, że takiego klienta jeszcze nie miała - filuternie uśmiecha się błękitnymi, pełnymi życia oczami, babcia Kazia. - Tak bardzo chciałam dożyć do setki i dożyłam - cieszy się stulatka i na pożegnanie częstuje kieliszeczkiem preparatu witaminowego, sprezentowanego przez jedną z wnuczek. - To poprawia krążenie. Niech pan wypije i poczuje się lepiej - zachęca gościnna i pełna wigoru stulatka.

zit
Poprawiony: piątek, 21 września 2007 15:23

Sprzęt rehabilitacyjny dla mieszkańców gminy

środa, 19 września 2007 10:41 Written by Administrator
Email Drukuj PDF
Ośrodek Pomocy Społecznej w Kłodawie informuje iż w dniu 11 września 2007 roku dotarł transport z pomocą humanitarną z Niemiec do OPS w Kłodawie. Transport zawiera używany sprzęt rehabilitacyjny, zebrany przez Pana Wolfganga Eckerta z Gelsenkirchen oraz odzież używaną. Odzież zebrała i przekazała dla najuboższych mieszkańców Kłodawy Pani Petra Jungclaussen z Jũlich. Szacunkowa wartość sprzętu wynosi 493 euro.

W skład sprzętu rehabilitacyjnego wchodzą:
  1. balkoniki – 28 sztuk, umożliwiają osobom z dysfunkcją narządu ruchu bezpieczniejsze poruszanie się w obrębie mieszkania jak i na zewnątrz
  2. krzesła do toalety – 5 sztuk
  3. wózki inwalidzkie – 5 sztuk
  4. wózki inwalidzkie elektryczne – 5 sztuk
  5. taboret pod prysznic – 3 sztuki
  6. łóżka pielęgnacyjne - 4 sztuki
  7. wyciąg do wanny – 4 sztuki

W organizację przekazania sprzętu rehabilitacyjnego z Gelsenkirchen od Kłodawy osobiście zaangażował się Pan Adam Maliński /były mieszkaniec Kłodawy/.
Niezbędną dokumentację do transportu sprzętu przetłumaczyła nieodpłatnie Pani mgr Iwona Ćmielewska – Tłumacz Przysięgły Języka Niemieckiego.
Usługę transportową świadczyła Firma Auto – Serwis Strzyżewscy.
Wszystkim osobom, które w jakikolwiek sposób przyczyniły się do pomocy osobom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej składam serdeczne podziękowanie.
Poprawiony: piątek, 21 września 2007 12:04

Europejskie dni Pracy Poznań 2007

czwartek, 13 września 2007 15:54 Written by Administrator
Email Drukuj PDF
W dniu 25.09.2007 r. w godz. 9.30-16.00 Wojewódzki Urząd Pracy w Poznaniu organizuje w ramach sieci Europejskich Służb Zatrudnienia – EURES, Europejskie Dni Pracy Poznań 2007. Odbędą się one na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich w pawilonie 15 C.

Celem Targów jest podnoszenie poziomu wiedzy na temat swobody przepływu pracowników na terenie Unii Europejskiej, wymiana doświadczeń oraz pełniejsze poznanie skali i natury mobilności w Unii Europejskiej poprzez zaznajomienie ludzi z kwestiami dotyczącymi swobody przepływu pracowników w Unii Europejskiej oraz EOG, warunkami życia i pracy i działaniami podjętymi w celu zwalczania barier w mobilności, na które napotykają migrujący za pracą.

Najważniejszą częścią Targów będą przeprowadzane z osobami wcześniej umówionym oraz odwiedzającymi, rozmowy kwalifikacyjne do pracy za granicą a także promowanie lokalnego rynku pracy poprzez uczestnictwo w Targach polskich pracodawców. Rynek Wielkopolski reprezentować będą m.in. Makro Cash and Carry Polska SA, Raben Transport Spółka z o.o., Leroy Merlin Poznań, GlaxoSmithKline, SOLARIS Bus & Coach S.A., UNIQ Lisner Sp. z o.o oraz Wydawnictwo Targowe Aktualności. Odwiedzający będą mieli okazję zapoznać się z profilem tych firm a także z ofertami pracy.

Przewidziany jest udział przedstawicieli sieci EURES z Niemiec, Danii, Hiszpanii, Szwajcarii, Szwecji, Norwegii, Francji, Łotwy, Finlandii, Słowacji Wielkiej Brytanii oraz Islandii. Będą oni prezentować oferty pracy ze swoich krajów a także warunki życia i pracy
w poszczególnych krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Planowany jest także cykl wykładów tematy związane z migracją zarobkową oraz warsztaty umożliwiające przygotowanie się do prezentacji przed pracodawcami zagranicznymi.

Odwiedzający będą mieli możliwość zapoznania się z ofertami pracy pracodawców m.in. z Wielkiej Brytanii, Danii, Holandii oraz Norwegii oraz odbycia rozmowy kwalifikacyjnej.

Spodziewamy się wielu ofert pracy nadesłanych przez pracodawców biorących udział w Targach, które są umieszczane na stronie internetowej www.wup.poznan.pl (w zakładce oferty pracy-oferty targowe). Przewidujemy udział od 3-4 tys. zainteresowanych.

Bliższych informacji o Targach, ofertach pracy oraz zapisach na poszczególne wykłady i warsztaty udzielają pracownicy WUP w Poznaniu pod tel. 061 846 38 06 oraz 061 846 38 07. Bieżące informacje również będą udostępniane na stronie www.wup.poznan.pl

Poprawiony: czwartek, 13 września 2007 15:55

XIII CHARSZNICKIE DNI KAPUSTY

czwartek, 13 września 2007 13:44 Written by Administrator
Email Drukuj PDF
9 września 2007 r.


Burmistrz Kłodawy Józef Chudy otrzymał zaproszenie od Wójta Gminy Charsznicy Jana Żebraka na XIII Charsznickie Dni Kapusty , które odbywają się w Kapuścianej Stolicy Polski, jaką jest właśnie Charsznica.

Burmistrz z zaproszenia skorzystał razem z kilkuosobową delegacją z Kłodawy. Oto kilka słów i krótka relacja fotograficzna z uroczystości.
Gmina Charsznica leży w północnej części województwa Małopolskiego. Jest to region znany przede wszystkim z dużej produkcji warzyw, zwłaszcza kapusty. Obszar uprawy tego „zielonego złota”, jak nazywają kapustę mieszkańcy tej gminy, to 2.500 ha. Na stałe do kalendarza imprez masowych wpisana została najważniejsza dla gminy impreza - „Charsznickie Dni Kapusty”, odbywające się zawsze w drugą niedzielę września już od trzynastu lat. Impreza miała ciekawy program, jednym z elementów były wybory Króla i Królowej Kapusty, którymi w roku obecnym zostali jedni z większych producentów kapusty. Kłodawa szykuje się do Ogólnopolskiego Święta Kwitnącego Rzepaku , które planowane jest na maj 2008 r., być może nasze miasto stanie się polską stolicą rzepaku,a święto rzepaku coroczną imprezą w naszej miejscowości.



Poprawiony: czwartek, 13 września 2007 15:48

Więcej artykułów…

Strona 179 z 184

Życie w Kłodawie Aktualności

Galeria zdjęć

 


Zobacz więcej

 

Mapy i szlaki


 

Pokaż Kłodawa-zintegrowe-punkty na większej mapie

 

Zobacz więcej

 

Dołącz do nas

Facebook Twitter myspace flickr youtube

 

Przewodniki